Pierwsza podróż w architekturę
Komentarze: 1
Pierwszy raz z architekturą jest zawsze wyjątkowy. Szczegółowo zostało to opisane na tej stronie, gdzie zresztą zaglądam bardzo często. Sam nie raz znalazłem się w sytuacji podbramkowej i szukałem pomocy specjalistów. Tam właśnie mi pomogli.
http://www.addthis.com/podcast?pub=mitcms&url=http://dodomudo.pl/pl/41-ogrod
Co więcej, sztuka dla samej sztuki nie ma sensu. Zawsze musi być odbiorca, który chce nas słuchać, oglądać, kupować. Bo przecież artysta też musi z czegoś żyć.
Można bawić się w artyzm dla samego siebie. Aczkowliek to na dłuższą metę umiera. Nie ma sensu. Po prostu człowiek się wypala, traci zapał i wszystko przemija. Nie jest to ani długotrwałe, ani cenne, lecz rujnujące.
Jeśli szukasz czegoś więcej, bardzo cię proszę o kontakt. Specjalnie dla ciebie znajdę chwilę, aby porozmawiać, zrozumieć oczekiwania, znaleźć rozwiązanie sytuacji. Artyści muszą sobie pomagać. Inaczej, w obliczu tych wszystkich nagonek i ataków, nie przetrwamy. Nie mamy w sobie wystarczającej siły, aby temu podołać indywidualnie. Musimy się zrzeszać i działać grupowo.
Dodaj komentarz